witajcie
Bardzo dziekuję wszystkim uczestnikom, twórcom i sponsorom za wzięcie udziału w Uscrapowanych.
Jednak z racji braku czasu na pilnowanie tego interesu muszę zwinąć majdan. Chciałam, aby całemu projektowi przyświecała idea świetnej, wspólnej zabawy - niestety wiele osób bardziej nakręciło się na sponsorowane spotkania a nie na scrapowanie :( Nie chcąc słuchać przykrych komentarzy i ukrywać się na zlotach przed tymi, którym nie mam czasu odpisać na maile postanowiłam zamknąć tymczasowo projekt.
Nie ukrywam, że gdy nabiorę sił, chęci, motywacji i energii powrócę tu, ale już z nowym, jasnym regulaminem i bez ciśnień na uszczęśliwienie świata. I z większą dyscypliną w kwestii odpisywania na maile ;)
DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM!
Ladybug
Z przyjemnością śledziłam relację z każdego kolejnego spotkania częstochowskiej grupy Uscrapowanych, a dziś przybywam ogłosić, iż zwyciężczynią tej grupy, w której sponsorem było Studio75.pl została....
Anika - Ania Czyżyk!
Serdecznie gratuluję i proszę o kontakt: uscrapowani@gmail.com
Czwarte spotkanie udało nam się
zorganizować przy dziennym świetle w styczniowe, sobotnie przedpołudnie. To było nasze ostatnie spotkanie w ramach Uscrapowanych, z materiałami od naszego sponsora - Studio75.
Gospodarzem, tym razem była Agata. Miejscem spotkania był niezwykle klimatyczny dom Eli, a motywem przewodnim spotkania – Walentynki.
Plany jak zwykle ambitne i jak zwykle
zabrakło „5 minut” by dopiąć wszystko na ostatni guzik.
Zaczęłyśmy od igiełki. Niektóre z
nas miały pierwszy raz okazję spróbować haftu matematycznego.
Haftowałyśmy, a jakże, serduszka. Wszystkie, pod czujnym okiem Agaty, szybko załapałyśmy metodę, brawo!
Tak pięknie wykonane przystawki nie
mogły się zmarnować – wykorzystałyśmy je do ozdoby kart
kaskadowych, które były naszym daniem głównym. Tu nam zeszło…
Agata:
Ania:
Beta:
Ela:
Gdy nadszedł czas na deser byłyśmy już nasycone W planach był mix-mediowy minialbumik. Co nam się udało zrobić? Z zabarwionych herbatą owocową i kawą kartek złożyłyśmy i wycięłyśmy wkład do albumiku, podszykowałyśmy też okładki z kartonowego opakowania po pizzy: wycięłyśmy kształt serca i zdarłyśmy jedną warstwę papieru, tak by odsłonić tekturę falistą. Wykończenie i ozdobienie okładek każda z nas zaplanowała na potem.
Jeszcze Beatka zrobiła sesję zdjęciową i rozstałyśmy się, ale przecież nie na zawsze… a oto efekt naszych spotkań:
Imponujący, czyż nie?:)
A na koniec nasza częstochowska grupa z podziękowaniami za tak udane spotkania ♥
Z wielką przyjemnością ogłaszam, iż Zwyciężczynią II krakowskiej grupy Uscrapowanych, której sponsorem była Magiczna Kartka została..........
Ewa Wesołowska - Ewik21
Gratulacje! :)))
Prosimy o kontakt: uscrapowani@gmail.com
Witajcie :))
zgodnie z poleceniem szefowej - remanent Uscrapowanych z Polski południowej - miasto + liczba aktualnie zgłoszonych osób. Mielec i Górny Śląsk mają już skompletowane grupy i oczekują na sponsora ;)
Głogów - 1 osoba
Tarnów - 1 osoba
Brzozów - 2 osoby
Cieszyn - 3 osobyOpole - 1 osoba
Kraków - 1 osoba
Gliwice - 2 osoby Lublin - 1 osoba
Bielsko-Biała - 1 osoba
Pozdrawiam, Aśko
Gud morning, gud mooooorning!
Szczecin I powinien otrzymać nagrodę Złotych Kaleson za cierpliwość w oczekiwaniu na wyniki!
Z całego serca mego biedronkowego mówię ajm sorry i przedstawiam zwycięzcę wylosowanego Randomem :)
ale zanim przedstawię to jeszcze wielkie dzięki dla Sponsorów!
sponsorami edycji Szczecin I był sklep Decokreacje.pl
oraz nieustająco Craftfun.pl
a zwycięzcą jest...
gratuluję i proszę o kontakt
Jeszcze raz bardzo dziękuję za cierpliwość, świetną zabawę oraz sponsorom za wsparcie!!
niech moc będzie z Wami!!
Nabrałyśmy tempa! Po spotkaniu u Ani emocje jeszcze nie opadły, a tu 10 stycznia i kolejne spotkanie, tym razem w
Myszkowie u Eli.
Na dobry początek kawa i ciasto.
Posilone, w świetnych nastrojach zabrałyśmy się do pracy z wykorzystaniem papierów naszego sponsora - Studia 75.
Zaczęłyśmy od składania rozetek z
wykorzystaniem dziurkaczy. Następnie przyszedł czas na danie główne:
kalendarze :) W ruch oczywiście poszły papiery, a oprócz tego obrazki, ćwieki, tekturki, tasiemki,
koronki, wstążeczki – oj jak my lubimy takie rzeczy ;)
Powstały
fantastyczne kalendarze, każdy inny, w całkiem różnych stylach.
Niestety czas nas gonił, więc nie zdążyłyśmy zrobić zaplanowanej zakładki, ale za kilka dni znowu się widzimy na naszym IV, ostatnim już spotkaniu...