Oświęcim i okolice...spotkanie pierwsze
maja 05, 2012Piątek…środek długiego, majowego weekendu, kiepska pogoda…i jeden z najbardziej wyczekiwanych przez nas dni. Pierwsze spotkanie Uscrapowanych edycji „Oświęcim i okolice”. Gości podejmuje ja- Malflu a w kolejności od lewej są to: Ewa - Etrala, Weronika- Werciakol , Asia-Aśko. Nasza uśmiechnięta załoga :-)
Najpierw były ploty przy kawie i herbacie, później oglądanie materiałów od sponsora, następnie buszowanie w stemplach, dziurkaczach i papierach.
Aśko prezentuje jakie mamy kwiaty i perełki
przystawka - tag z embossingiem na ciepło,
danie główne - kartka dla mamy + ozdobne pudełeczko,
deser - zakładka do książki.
danie główne - kartka dla mamy + ozdobne pudełeczko,
deser - zakładka do książki.
Z tagami poszło gładko – a embossing spodobał się dziewczynom i zagościł na naszych pracach powtórnie.
Nasze tagi od lewej: Malflu, Aśko, Werciakol, Etrala
Nie mogłam się oprzeć, żeby nie zdradzić tajemnicy kleksików ;-)
Kartka dla mamy … i pudełeczko ozdobne…uśmiałyśmy się - każda przytargała pudełko w innym wymiarze …ale wyszły super.
Od dołu: pudełko Weroniki (koleżanka nie boi się dużych form ;-)), Asi (na słodkie czekoladki), Ewy (na kolczyki dla mamy),i moje (którym niestety już zaopiekowała się moja córka).
I przyznajemy się bez bicia, zakładki musiały być szybkie i proste bo nagle czas przyspieszył nieubłaganie… i nastała ciemności ;-)
To było cudowne spotkanie i już się cieszę, że jeszcze co najmniej 3 przed nami :-)
A tu seria zdjęć pt: "Praca wre"
5 komentarze
Laski, ale Wam zazdroszczę. Miss obiektywu -moja ulubiona :D Ale zastanawiam się, czy nie miałaś tam czegoś, żeby ja troche podtuczyć. Do następnego spotkania -ona czasem może zniknąć :P
OdpowiedzUsuńAha, prace rewelacyjne, ale Wasza wspólna fotka - pobiła wszystko.
Gratuluję udanej zabawy!!!!
Świetna relacja, super prace!!!
OdpowiedzUsuńŚwietna relacja Gosia - ja jeszcze nie ochłonęłam :)
OdpowiedzUsuńdziękujemy za przyjęcie nas u siebie i oczywiście sponsorowi za przydasie :)
miską obiektywu była Gosia,tylko nie wiem czy Ewie udało się złapać te pozy :D
OdpowiedzUsuńMadzik,nic się nie bój,ja i moje 48kg nie możemy się doczekać,kiedy poznamy Ciebie! :))) :*
Ja mam kilka kg więcej i zapewne kilka cm wzrostu MNIEJ. I tez się nie moge doczekać kiedy uściskam , lub raczej rozgniotę w ramionach Twoje kosteczki :)
Usuńscrapnij słowo!