Reda- po raz czwarty

czerwca 24, 2012


W czwartek, 21 czerwca, odbył się kolejny scrap-podwieczorek (ostatnie spotkanie w ramach projektu Uscrapowani, ale nie ostatnie w ogóle! co to to nie !)


Tym razem przy stole zasiadły Lula, Zuza, Teresa i ja- evi
Zaczęłyśmy od łakoci...Lula uraczyła nas lodami z domowej roboty sosem truskawkowym (mniam, palce lizać). A po wylizaniu palców zaczęło się oglądanie skarbów, które zagościły na naszym stole... i wokół niego... bo jak zwykle zabrakło miejsca. 

Lula zerkająca na przydasie
Uwaga zwrócona była przede wszystkim na kuferki Teresy ( była u nas pierwszy raz, ale stała się przewodnikiem po scrapowych technikach...Zuzę poduczyła quilingu, zademonstrowała nam embossing i przyniosła czarodziejską gąbkę do stemplowania). Dużo się nagadałyśmy, popróbowałyśmy stemplowania, pudrowania, zaś konkretów narobiłyśmy troszkę mniej, bo biorytmy, aura i wena nie chciały współgrać...


twórczy sajgon 

Zuza i Teresa radośnie


Motywem przewodnim spotkania były kartki składane. Zaproponowałam kilka wzorów, a powstały dwie sztalugi i harmonijka oraz "składany tylko w pół quilingowy twór" ;0)


retro sztaluga Teresy
energetyczna hamonijka Luli

quiling Zuzy
 i mój składaczek
 Na osłodę zrobiłyśmy niskokaloryczne muffiny. Cieszące oko, a nie idące w boczki dekoracje, które niosą niezaprzeczalną prawdę: Jesteśmy Fajne Babeczki!


 
 DZIEWCZYNY, DZIĘKUJĘ!

You Might Also Like

0 komentarze

scrapnij słowo!

Popular Posts

Like us on Facebook